8
2012
Noc przed…
Blog ten pełen jest zdjęć. Czarno-białych i kolorowych. Wykonanych najróżniejszymi aparatami. Na przykład w jednym miejscu autor stwierdza: „jestem uzależniony od Polaroidów”. Tylko ta jedna fotografia jest otagowana jako wykonana Holgą. Podpis brzmi: „Zdjęcie mojej żony zrobione w noc przed narodzinami mojego syna”. Intryguje mnie, że w tym szczególnym („decydującym”) momencie spośród wielu aparatów, autor wybrał właśnie Holgę. Z drugiej strony, wcale mnie to nie dziwi. Dziś sam pewnie zrobiłbym tak samo. P.S. Zdjęcie jest […]
17
2012
Człowiek Holga
Holga jest ułomna, wadliwa, stronnicza, pełna przypadkowości i subiektywności, niepowtarzalna. Dlatego jest tak bardzo ludzka, arcyludzka. Dlatego fotografowanie Holgą jest fascynującym eksperymentem. Tak w skrócie brzmi idea „holga.pl | Miejsca, w którym możesz poholgować”. A co na to twórca tego plastikowego ustrojstwa?… Mimo, iż posiada wierną grupę fanów na całym świecie, wynalazca Holgi, Ting-mo Lee mieszkający w Hong Kongu, jest ciągle zdumiony faktem, iż jego aparat ma nadal istotne zastosowanie w dzisiejszych czasach. „Chciałem jedynie […]
1
2012
Pogoda na oczy
Z fotografią każdy ma dziś kontakt. Mówiąc to upraszczam sobie sprawę i myślę o ludziach z kręgu kulturowego, w którym żyję. Aparaty i albumy ze zdjęciami są obecna w każdym domu. Rejestrujemy wszystko. Fotografie gromadzimy w albumach, pudełkach na płytach i dyskach. Wieszamy je na ścianie. Nosimy w portfelach. Umieszczamy je w Internecie. Fotografujemy i jesteśmy fotografowani. Pokazujemy nasze zdjęcia innym i oglądamy zdjęcia innych. Jednym słowem fotografia jest stałym elementem naszego życia. Tak po […]
19
2012
Nasze albumy są zbiorową opowieścią a narratorami autorzy nadesłanych zdjęć
Zapraszamy Cię do eksperymentu. Wykorzystajmy Holgę jako wehikuł do stworzenia takiego opisu rzeczywistości, który będzie fascynujący, bo wielowymiarowy. Obiektywny, bo złożony z wielu subiektywnych wypowiedzi. Weź Holgę do ręki i wyrusz światu na spotkanie. Zdjęcia – zainspirowane przez Twoje myśli i uczucia na kanwie podanego przez nas tematu, zainspirowane światem, zainspirowane Holgą – przyślij do nas. Powstanie z nich album – będący zbiorową, wielogłosową opowieścią, której narratorami są autorzy nadesłanych fotografii. W której zdjęcia nie […]
19
2012
Miejsce, w którym można poholgować
Fotografia Holgą nosi niezatarte piętno: Ciebie, świata przed obiektywem i wreszcie – niej samej. Jest subiektywna i tego nie ukrywa. Dlatego jest uczciwa.I fascynująca. Weź więc Holgę do ręki i wyrusz światu na spotkanie. A potem podziel się zdjęciami. Tak powstanie obraz świata spotkanego Holgą. Obraz świata ¬low-fi 1. Mówimy: Holga – myślimy: Holga, Łomo, Diana, Sampler, Zenit… Myślimy: otworek zrobiony igłą w sreberku od jogurtu. Myślimy low-fi. 2. Holga jest prosta. Prosta i uczciwa. […]
16
2012
Michael Kenna: light and dark in time
Tym razem będzie surowo i ascetycznie. W ciszy i odosobnieniu. Sam na sam ze zdjęciami Michaela Kenna. Przed oczyma przestrzeń i cisza. Pierwszym razem niepokoi i denerwuje…bo tak z marszu nie można. Trzeba się zwyczajnie uspokoić. Przystanąć. Kilka głębokich oddechów… om… om… om…. Koncentracja wzmocniona, myśli uporządkowane, umysł uspokojony zatem niech odprężającą wizualizacją będą fotografie Michaela Kenna. Biel i czerń. I dwieście pięćdziesiąt sześć odcieni szarości. Do tego czas. Dużo czasu.Czas na patrzenie. Patrzenie na […]
25
2012
Muzułmańska Pietà
Na zwycięskim zdjęciu World Press Photo 2012 przedstawiona została szczególna chwila, którą jest Pietà (z j. włoskiego pietà – współcierpienie, miłosierdzie, litość). Jest to fotograficzna analogia do artystycznego przedstawiania w sztukach plastycznych (od XIV w.) nieewangelicznej sceny złożenia martwego ciała Jezusa Chrystusa na łonie Marii. Według średniowiecznych i gotyckich przekonań Pietà to najbardziej wzruszające przedstawienie archetypu boleści matki opłakującej śmierć syna, który oddał swe życie i bezgranicznego cierpienia, które złożył w ofierze dla dobra ludzkości. W […]
10
2012
Powidoki z Kresów
Kresy, mityczne Kresy… od dłuższego czasu kołaczą w mojej głowie. Z początku dyskretniei taktownie dawały o sobie znać – mimochodem zczytanym nagłówkiem prasowym, zasłyszanym strzępem audycji a nawet w śpiewie Niemena. Z upływem czasu coraz sugestywniej i skwapliwiej zabiegały o moją uwagę aż wreszcie dobitnie trafiły mnie tym zdjęciem i tym artykułem („Ostatnie Święta na Kresach” – Uważam Rze, nr 46/2011, s. 32). Nie mogłem już dłużej milczeć. Dlatego piszę o Kresach. Piszę o świecie […]
30
2011
David Niles: ciało
Marcel Mauss (ojciec socjologii i antropologii) napisał, że ciało jest naszym pierwszym i najbardziej podstawowym narzędziem. A kultura, w której wzrastamy, uczy nas sposobów posługiwania się nim. Pewnie miał rację, rzadko się bowiem mylił. Ciekawe jednak, co napisałby o tych zdjęciach? Ich autor, David Niles, umieścił je w folderze People: Portraits and Nudes („Ludzie: portrety i akty”). W istocie, przedstawiają wyłącznie ludzi. Na pierwszym zdjęciu w folderze (Nate at Two Months) widać dwumiesięczne niemowlę. Ma […]
23
2011
List do Sally Mann
Sally, och Sally Mann! Jak trudno obok Twych zdjęć obojętnie, a jednocześnie – jak trudno się do nich sensownie odnieść… Nie tylko dlatego, że najpierw napotka się zawsze maskę/etykietę skandalistki, gorszycielki, matki epatującej nagością swoich dzieci. Przede wszystkim dlatego, że Twoje zdjęcia, Twoja praca wydają się być nieskończone. Niemożliwe do ogarnięcia. Zwłaszcza słowami. One odpadają bezradne od Twej kolodionowej płyty. Spływają po niej, jak rozmiękła emulsja. Potrzeba by oceanu słów, aby pokusić się o jakąś […]