lis
1
2011

Holga bohaterka naszego serwisu

chochoroagiewkiPrzywołany przeze mnie poprzednio tak zwany uważny czytelnik (swoją drogą, autorzy tylko do takich czytelników się na ogół odwołują; obecna rzeczywistość – zwłaszcza w wydaniu cyber — jest taka, że każdy czytelnik jest na wagę złota…) mógłby spytać, jak się poprzednie wpisy mają do Holgi, głównej wszak bohaterki naszego serwisu. I byłoby to bardzo dobre pytanie.

Otóż, jak myślę, mają się. I to bardzo.

Albowiem Holga stanowi byt pograniczny. Z jednej strony jest ona aparatem z krwi i kości – ma korpus, obiektyw, a wewnątrz siebie najprawdziwszy szeroki film. To zanurza ją w tradycji fotografii srebrowej, ze wszystkimi jej kulturowymi funkcjami i naleciałościami.

Z drugiej jednak strony, wbudowana lampa, uproszczona do granic obsługa, dizajnerski wygląd, a nade wszystko – ogromna siła kreacyjna (płynąca z immanentnego obciążenia subiektywnością i przypadkowością), czyni Holgę aparatem już świata cyfrowego, opartego na przetworzeniach, deformacji i photoshopie.

Stoi więc Holga (urodzona w XX wieku) okrakiem między wiekiem XIX a XXI. Jest mostem między nimi, łącząc szlachetność i wiecznotrwałość srebra z wolnością i subiektywnością. Jest wehikułem umożliwiającym przeniesienie tradycji w teraźniejszość i to w formie możliwej do strawienia w świecie matryc, pikseli i tabletów. Czyni to przy tym, przyznacie Państwo, z dużym wdziękiem i bez zadęcia.

No i – z trzeciej strony – fotografowanie Holgą to (jak podkreślają ci, co ją bliżej poznali) ogromna, dziecięca, nieskrępowana radość…

 

Fot: Konrad Kloch, Somewhere in Mexico
http://www.flickr.com/photos/konradkloch/sets/72157607581720795/

 

5 Komentarzy + Dodaj komentarz

  • Ale się uśmiałem, napisać, że Holga ma dizajnerski wygląd to trzeba… hmm… jakby tu grzecznie napisać… mieć awangardowe poczucie estetyki ;-)

    • Osoby fotografujące holgą chyba takowe poczucie estetyki mają przeca.
      Ja swoją Helgę zawsze uszczelniam czerwoną izolacją co dodatkowo dodaje jej uroku.

      • A to podsunęło mi pomysł na konkurs: najbardziej odjechana holga!. To byłby ciekawy przegląd udoskonaleń, upiększeń i innych niczym nieskrępowanych działań!

  • to może holga autoportret?

ZNAJDŹ NAS:

Holga.pl. All rights reserved 2011. Kontakt: holga.pl@gmail.com
Projekt i wykonanie: www.StudioGraficzne.com